środa, 14 stycznia 2015

#36 Piankowy, kokosowy krem owsiany

#36 
Piankowy kokosowy* krem owsiany podany z krążkami kandyzowanego ananasa i posypany wiórkami kokosowymi
(*płatki owsiane zblendowałam z wiórkami kokosa i kremem kokosowym z białą czekoladą)

Śmiesznie jest układać kalendarz na cały rok. I to tak dokładny, często co do dna tygodnia. Zdecydowanie za dużo harmonogramów ostatnio muszę układać. Tylko czasu na spontaniczność nie zaplanowałam. Nie zmieścił się.

Styczniowe Owsianki

21 komentarzy :

  1. Pyszności, poproszę miseczkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kokosowe kremy są najlepsze! Pysznie rozpoczęłaś ten dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spontanicznosc jest wazna, trzeba znalezc dla niej miejsce! :)
    Kurcze, wczoraj to samo jadlysmy, a dzisiaj... Jadlam krem owsiany kokosowy. Piątka! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dzisiaj jadłaś mascarpone to chyba znak, że musimy się spotkać :D

      Usuń
  4. A ja muszę się postarać i znaleźć trochę czasu na tą spontaniczność, bo też jestem chyba zbyt zamknięta w harmonogramach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ej głowa do góry! Na pewno na spontany i fajne akcje czas się znajdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle kokosa musiało dać niezłą energię na cały dzień! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I co z tego, że dziś jadłam krem skoro znów mam na niego ochotę patrząc na to koko-cudo :P
    Poradziłabym Ci ,,wyluzuj, nie planuj, bądź spontaniczna", ale wiem jak ciężko o to zwłaszcza jak ma się dużo obowiązków i chce coś osiągnąć. Więc życzyć mogę jedynie, żebyś znalazła w tym wszystkim siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama sobie obieram te ścieżki, więc mam nadzieję, że są właściwe :)

      Usuń
  8. krmey owsiny pokochałam <3 kokosowy to super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kandyzowanego ananasa nigdy nie jadłyśmy a takiego świeżego bardzo lubimy :) Musimy kiedyś wypróbować czy i nam zasmakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo słodki :) Bardzo fajny, ale w mniejszych kawałkach. Tymi krążkami można się zasłodzić :)

      Usuń
  10. Pycha! Kandyzowany ananas jest taki słodziutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. też ostatnio mam problem ze spontanicznością..
    ale chociaż śniadaniem sobie ubarwiamy poranki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. piankowy krem, pewnie lekki i puszysty jak obłok! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Najlepsze dzisiejsze śniadanie na blogosferze!

    OdpowiedzUsuń
  14. Spontaniczności się nie planuje, więc dobrze że jej nie uwzględniałaś w harmonogramie ;)
    Przepysznie dzisiaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akcji się nie planuje, ale żeby rzucić wszystko i jechać w góry trzeba mieć czas :D Jasne, że na imprezę wieczór się znajdzie (musi! :D) ale już wiem, że trudno będzie wszystko pogodzić, jeśli pewne sprawy pójdą w pewnym kierunku :)

      Usuń
  15. ale za to jak zwykle zaplanowałaś coś pysznego na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Śniadaniuję.
Designed By Blokotek