#36
Piankowy kokosowy* krem owsiany podany z krążkami kandyzowanego ananasa i posypany wiórkami kokosowymi
(*płatki owsiane zblendowałam z wiórkami kokosa i kremem kokosowym z białą czekoladą)
Śmiesznie jest układać kalendarz na cały rok. I to tak dokładny, często co do dna tygodnia. Zdecydowanie za dużo harmonogramów ostatnio muszę układać. Tylko czasu na spontaniczność nie zaplanowałam. Nie zmieścił się.
Piankowy krem? :) Brzmi smacznie!
OdpowiedzUsuńPyszności, poproszę miseczkę! :)
OdpowiedzUsuńKokosowe kremy są najlepsze! Pysznie rozpoczęłaś ten dzień :)
OdpowiedzUsuńSpontanicznosc jest wazna, trzeba znalezc dla niej miejsce! :)
OdpowiedzUsuńKurcze, wczoraj to samo jadlysmy, a dzisiaj... Jadlam krem owsiany kokosowy. Piątka! :D
Jeśli dzisiaj jadłaś mascarpone to chyba znak, że musimy się spotkać :D
UsuńA ja muszę się postarać i znaleźć trochę czasu na tą spontaniczność, bo też jestem chyba zbyt zamknięta w harmonogramach :)
OdpowiedzUsuńEj głowa do góry! Na pewno na spontany i fajne akcje czas się znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńTyle kokosa musiało dać niezłą energię na cały dzień! :)
OdpowiedzUsuńI co z tego, że dziś jadłam krem skoro znów mam na niego ochotę patrząc na to koko-cudo :P
OdpowiedzUsuńPoradziłabym Ci ,,wyluzuj, nie planuj, bądź spontaniczna", ale wiem jak ciężko o to zwłaszcza jak ma się dużo obowiązków i chce coś osiągnąć. Więc życzyć mogę jedynie, żebyś znalazła w tym wszystkim siebie :)
Sama sobie obieram te ścieżki, więc mam nadzieję, że są właściwe :)
Usuńkrmey owsiny pokochałam <3 kokosowy to super pomysł :)
OdpowiedzUsuńKandyzowanego ananasa nigdy nie jadłyśmy a takiego świeżego bardzo lubimy :) Musimy kiedyś wypróbować czy i nam zasmakuje :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo słodki :) Bardzo fajny, ale w mniejszych kawałkach. Tymi krążkami można się zasłodzić :)
UsuńPycha! Kandyzowany ananas jest taki słodziutki ;)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio mam problem ze spontanicznością..
OdpowiedzUsuńale chociaż śniadaniem sobie ubarwiamy poranki. ;)
piankowy krem, pewnie lekki i puszysty jak obłok! :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze dzisiejsze śniadanie na blogosferze!
OdpowiedzUsuńOjej, jak mi miło :) <3
UsuńSpontaniczności się nie planuje, więc dobrze że jej nie uwzględniałaś w harmonogramie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie dzisiaj!
Akcji się nie planuje, ale żeby rzucić wszystko i jechać w góry trzeba mieć czas :D Jasne, że na imprezę wieczór się znajdzie (musi! :D) ale już wiem, że trudno będzie wszystko pogodzić, jeśli pewne sprawy pójdą w pewnym kierunku :)
Usuńale za to jak zwykle zaplanowałaś coś pysznego na śniadanie :)
OdpowiedzUsuń