#108
Kokosowe* płatki jaglane z bananem w puszce po kajmaku
(* gotowane w mleku kokosowym)
Jestem, pędzę, żyję. Tylko czasem się trochę gubię i zapominam o sobie, i o tym żeby się starać. Żeby być zdrową. Ale żyję pełnią życia. Pełnią tego realnego życia, dlatego ciężko mi ostatnio znaleźć czas na wszystko. Pojawiają się nowe obowiązki, których nie planowałam. Dorzucić coś do pełnego kalendarza jest bardzo ciężko.
Wczorajszy dzień był wolny ze względu na Festiwal Nauki i Sztuki. I wiecie co? Też zrobiłam sobie wolne. Odpuściłam wszystkie obowiązki. Nic, tylko odpoczynek. Nie ważne, że dzisiaj muszę cisnąć dwa razy bardziej. Dam radę. Naładowałam baterie.
A dzisiejsze śniadanie było ultrasłodkie i ultrapyszne. Pierwszy raz wykorzystałam puszkę po kajmaku. Jeśli jeszcze tego nie robiłyście, to spróbujcie! Warto :)
Udanego, słonecznego dnia wszystkim :*
Dużo kajmaku ostatnio na blogach, szczególnie w połączeniu z bananem, czyli blogosfera potrzebuje słodyczy! :)
OdpowiedzUsuńCzasem dużo lepiej jest naładować jednego dnia akumulatory, żeby następnego robić za dwóch, bo jakoś efektowniej to wypada, niż żmudna praca pod rząd..
Wszyscy mnie kuszą ostatnio kajmakiem!
OdpowiedzUsuńŻycie jest właśnie po to - nie trać z niego ani chwili! :*
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam jaka to musi być słodycz! :D
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
http://nataszabreakfast.blogspot.gr/
śniadanie z puszki po kajmaku to ja już z nam i potwierdzam jest obłędnie pyszne <3
OdpowiedzUsuńKocham musisz w tym wszystkim pamiętać też o sobie :) :*
Miło to wszystko czytać, ale o sobie nie zapominaj :*
OdpowiedzUsuńKajmak bardzo lubię, ale nie ryzykowałabym jedzenia z puszki podgrzanego jedzenia :P
Nie zapomnij o sobie :* czasami trzeba być samolubnym :)
OdpowiedzUsuńPycha śniadanko!
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńTo jest dopiero udane jedzenie z puszki xD Cieszymy się, że u Ciebie wszystko dobrze :)
OdpowiedzUsuńGotowane na mleku kokosowym, a podane w puszcze po kajmaku? O matko, kosmos! :)
OdpowiedzUsuńWow, ale super pomysł z tym kajmakiem:D
OdpowiedzUsuńW puszce po kajmaku? *o* Niebo!
OdpowiedzUsuńKajmak, moja miłość! :D
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo - wszystko z zegarkiem w ręku. Dobrze zrobilas z tą chwilą odpoczynku, tez muszę sobie taka zafundować... najlepiej z taką puszeczką w ręce ! :D
OdpowiedzUsuńBanan i kajmak? O mamo, ależ to musiało być słodkie!
OdpowiedzUsuńHej, o zdrowiu trzeba pamiętać najbardziej!
Gdzie się kochana zmyłaś? Czyżby natłok obowiązków? :)
OdpowiedzUsuńwracam na bloga z tym samym pytaniem ! chcemy Cię spowrotem ! :D
UsuńTakie śniadanie to ja rozumiem :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam płatków jaglanych. W połączeniu z bananem - pycha!
Minął miesiąc a Ciebie Kochana nadal niema :/ Odezwij się chociaż do nas :(
OdpowiedzUsuńSkąd pomysł na puszkę po kajmaku? :D to dodaje smaku?
OdpowiedzUsuńhairoutine.com
Jak dla mnie genialne śniadanko !
OdpowiedzUsuńhttp://nackany-zeszycik.blogspot.com/