#86
Bułka wieloziarnista z twarogiem utartym z cukrem i jogurtem naturalnym, podanym z poppingiem z amarantusa i wiórkami kokosowymi / karmelizowanym słonecznikiem
Brak czasu wymógł dzisiaj na mnie kanapki na śniadanie. I dobrze. Takie kanapki mogłabym jeść codziennie, nie żartuję.
Wczorajsza uroczystość bardzo szybka, ale fajnie przeprowadzona. Pojawił się główny rektor, więc mogliśmy poczuć się naprawdę wyróżnieni. Było miło. Wieczorem byłam na imprezie ze grupą znajomych. Są cudowni i warto było się dzisiaj nie wyspać. Powrót do domu o czwartej, pobudka przed ósmą. I tak spóźniłam się odrobinę na spotkanie z dziekanem. Razem z kolegą udało nam się załatwić bardzo pozytywnie sprawę, która spędzała nam sen z powiek od tygodnia. Jestem więc cała w skowronkach, pełna chęci i sił do działania. Chwilo trwaj. Dzisiaj powtórka z rozrywki, bo razem z moją radą samorządu robimy imprezę posesyjną Obecność obowiązkowa ;)
Ja lubię kanapki z twarożkiem i miodem lub twarożkziem i masłem orzechowym :) Twoje są proste ale ze smakiem ;)
OdpowiedzUsuńPolałabym tylko miodem i też mogłabym jeść dzień w dzień :)
OdpowiedzUsuńObecność obowiązkowa? sama z chęcią poszłabym na jakąś imprezę!
Ja również kocham takie kanapki, twarożek to moje uzależnienie ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się dobrze bawiłaś ;)!
kanapki z twarożkiem to istne niebo + sprawdzają się za każdym razem, gdy czasu rano brak:)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie potrafiłabym tak często jeść kanapek, ale od czasu do czasu nachodzi mnie na nie ogromna ochota! :)
OdpowiedzUsuńz takim twarogiem to ja naleśniki wielbię :D na kanapkę jakoś mi on nigdy nie pasował ;p
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKanapeczki pyszne są. :D
OdpowiedzUsuńJakie to cudowne, gdy jedna pomyślnie załatwiona sprawa daje nam mega pozytywnego kopa do dalszego działania. Tak trzymać!
Kanapeczki po tak ciężkiej pracy jak najbardziej Ci się należą :)
OdpowiedzUsuńjak z twarożkiem to jestem na tak! :D
OdpowiedzUsuńbaw się dobrze :*
Impreza posesyjna - brzmi świetnie :) Miłej zabawy!
OdpowiedzUsuńTeż bym się skusiła na takie kanapki :)
Kanapki z twarogiem są pyszne- cały czas wcinam je na śniadanie, kiedy nocuję u dziadków!
OdpowiedzUsuńSuper, że impreza się udała, dla takich chwil zdecydowanie warto się nie wysypiać!:)
porywam jedną kanapeczkę! tylko musze zdecydować ktora,a to moze byc trudne :D
OdpowiedzUsuńfajnie że u Ciebie tak dobrze ! : )
twaróg z cukrem to dla mnie nieśmiertelne połączenie :)
OdpowiedzUsuńKanapki nigdy się nie znudzą :D
OdpowiedzUsuńPiękny dzień miałaś, a na takie kanapki też zawsze mam ochotę ;)
OdpowiedzUsuńTo życzę równie udanego wieczoru dzisiaj co wczoraj :D
OdpowiedzUsuńA takie kanapki to i ja mogłabym ciągle jeść :)
Ja też się bardzo często zajadam takimi kanapkami. Ba, nawet tymi samymi kajzerkami! :D
OdpowiedzUsuńKanapki na słodko są mega :D
OdpowiedzUsuń