#103
Waniliowa owsianka w słoiku po nutelli z mrożonym bananem,
Zniknęłam na dwa dni. Dopadł mnie jakiś wirus i nie byłam w stanie nic jeść. Nawet nie miałam ochoty patrzeć na jedzenie. Ale już wracam. I to długo wyczekiwanym śniadaniem w słoju po nutelli. Nie ma lepszego sposobu podania śniadania.
Czas pędzi, tydzień się dopiero zaczął, a już jest środa. Na szczęście pogoda rozpieszcza! 15 stopni to mały raj, jak na marzec.
Uśmiechniętego dnia! ♡
Słoiczkowe śniadania to zdecydowanie moje ulubione!
OdpowiedzUsuńW takim słoiczku to grzech nie zjeść :)
OdpowiedzUsuńMi też się pogoda bardzo podoba, od razu człowiek ma więcej energii ;) nutella - jak słodko :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy comfort food!
OdpowiedzUsuńTakie poranne zasłodzenie to ja lubię! :)
OdpowiedzUsuńWracasz w wielkim stylu :D
OdpowiedzUsuńZapraszam: grapefruitjuicesour.blogspot.com
:)
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie po chorobie jest najlepsze :D
OdpowiedzUsuńAle słodko!
OdpowiedzUsuńwlasnei sie zastanawialam gdzie sie podziewasz ! mam nadzieje, że juz lepiej : ) no i widzę obie dziś czyscimy słoiczki , dobrzee :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jest lepiej xx
OdpowiedzUsuńJak banan, to tylko z czekoladą ♥
http://poranny-talerz.blogspot.com/
bo ze słoika najlepiej! i jeszcze waniliowa ta owsianka *.*
OdpowiedzUsuń"nie ma lepszego sposobu podania śniadania" - no kłóciłabym się, ale gościem tu jestem więc powiem, że dobra owsianka :D
OdpowiedzUsuńSłoiczek po nutelli? Jestem na tak! :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam nic ze słoika po nutelli :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że już wydobrzałaś! Narobiłaś mi ochoty na mrożonego banana:D
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuń