#100
Pieczona jogurtowa owsianka z jabłkiem i dużą ilością cynamonu, posypana amarantusem i sezamem.
Setny post. Sto śniadań zjedzonych wspólnie z Wami. Raz w euforii, raz w smutku czy w zadumie. Zaliczyłam kilka upadków, ale zawsze byłyście żeby mnie wesprzeć. Dziękuję. Ten czas sprawił, że jestem jeszcze silniejsza. To wy dodajecie mi siły. Pokochałam to miejsce. Ten skrawek Internetu tylko dla mnie.
Wczoraj poszło bardzo gładko, pytania te same, co wcześniej. Audycja była o 15, ale niestety nie mogłam posłuchać, bo miałam w tym czasie zajęcia. Może dzisiaj się uda, bo będę długo jechała samochodem, a wtedy słucham radio. Musiałabym mieć niesamowite szczęście, ale kto wie? :)
Dobrego początku weekendu! ♥
Świetnie wygląda! ;))
OdpowiedzUsuńjuż setny post? rany to to szybko przelciało! mam nadzieję, że zostaniesz z nami jak najdłużej, bo lubię tutaj zaglądać :)
OdpowiedzUsuńpieczone owsianki postanowiłam sobie robić cześciej więc w weekend muszę jakąś owsianke koniecznie zapiec! :)
Piękna miseczka!
OdpowiedzUsuńGratuluję 100 postu :)
Ale dawno nie zapiekałam owsianki! Przypomniałaś mi o tej formie śniadań. Muszę i ja sobie przypomnieć jej smak :)
OdpowiedzUsuńGratuluję setnego posta! Obyś wytrzymała za nami jeszcze 5 razy tyle przynajmniej :)
Nigdy nie piekłam owsianki, to dla mnie nieznajomy temat ;)
OdpowiedzUsuńpięknie uczczona stówka : ) jeden z moich ulubionych blogów śniadaniowych i mam nadzieję, że będziemy świętować setki takich stówek ! : )
OdpowiedzUsuńJutro chyba zrobię na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D
OdpowiedzUsuńnabrałam ochotę na owsianke z jabłkiem, albo na samo jabłko ;)
OdpowiedzUsuńKolejne pare stówek przed Tobą :*
OdpowiedzUsuńDzięki blogowi można zauważyć, jak czas pędzi.. jak szalony :)
OdpowiedzUsuńPieczonej owsianki nadal nie jadłam :o
Gratuluję, bądź z nami jak najdłużej!
OdpowiedzUsuńSzarlotka!
Gratuluję, oby kolejnych setek!:) Pyszne śniadanie, dawno nie zapiekałam owsianki!
OdpowiedzUsuńTak bardzo sie cieszę, że masz ten skrawek internetu tylko dla siebie, bo jest jeden z moich ukochanych skrawków :)
OdpowiedzUsuńPieczona owsianka, pyycha :3
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo świetnych pomysłów na kolejne śniadania! :D
Owsianka z jabłkiem jest pyszna :D Jedzona takim pięknym widelczykiem musi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę jeszcze wielu setek albo i tysięcy ;)!
OdpowiedzUsuńA ten kształt serduszka to dla nas? :D
chyba jutro sobie taką zaserwuję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję 100 :*
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńA pieczona owsianka z jabłkami to zdecydowanie jedna z moich ulubionych, zwłaszcza jeśli zawiera jeszcze orzechy ;)
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńA pieczona owsianka z jabłkami to zdecydowanie jedna z moich ulubionych, zwłaszcza jeśli zawiera jeszcze orzechy ;)
Gratuluję Ci bardzo. Kolejnej setki! :*
OdpowiedzUsuń