#59
Quinoa czarna z jogurtem naturalnym, bananem, mrożonymi malinami i miodem
Długo czekała w szafce aż w końcu się na nią skuszę i wiecie co? Żałuję, że tak długo z tym zwlekałam. Czarna quinoa jest bardzo ciekawa w smaku, lekko orzechowa, Jednak najbardziej urzekła mnie jej chrupkość. Strzelała pod zębami trochę jak mak.
Dzisiaj już piątek, a ja właśnie siedzę na Radzie Instytutu zamiast uczyć się na obronę. Zdać i nie zwariować to duże wyzwanie.
Udanego piąteczku ♥
Jeszcze jej nigdy u mnie nie było ;)
OdpowiedzUsuńnie stresuj się, trzymam kciuki!
Nigdy nie jadłam quinoa! Wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńQuinoa czarna nie jest nam znana ale zwrócimy na nią uwagę przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńOcieram łzy, bo w sklepach dookoła mnie quinoy brak :c A z chęcią zapoznałabym się z jej smakiem, bo w takim połączeniu wygląda idealnie.
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
gdzie mogę dostać w Poznaniu to cudo? ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy ta wersja by mi posmakowała :)
OdpowiedzUsuńo mniam jeszcze nie jadłam takiej musi by pyszna *.*
OdpowiedzUsuńCzarnej nie próbowałam, ale w jasnej zakochałam się od pierwszej łyżeczki, więc kiedy tylko się na nią natknę-wrzucę do koszyka :)
OdpowiedzUsuńa ja nigdzie nie mogę jej znaleźć :< mogę wprosić się na takie śniadanko?:)
OdpowiedzUsuńQuinoa mam zamiar kupić niestety cena mnie przeraża.
OdpowiedzUsuńciekawe jak smuakuje, bo prezentuje się fantastycznie.:)
OdpowiedzUsuńzapraszam;
http://nataszabreakfast.blogspot.gr/?m=1
Widziałam quinoę, ale wersję normalną. O czarnej nawet nie słyszałam! :)
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj też quinoa!
OdpowiedzUsuńhttp://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/02/konkurs-walentynkowy.html
czarnej jeszcze nie jadłam, jak zawsze udaje Ci się mnie zachwycić :)
OdpowiedzUsuńCzarnej jeszcze nie próbowałam, ale w białej to 'chrupanie' mi przeszkadza... :/
OdpowiedzUsuńJa dziś też miałam na śniadanie mrożone maliny...tylko z naleśnikami :)
OdpowiedzUsuńPyszne to Twoje śniadanie musiało być :)
Mnie ona niezbyt przypadła do gustu, wole jaglankę, która dla mnie też jest lekko orzechowa :)
OdpowiedzUsuń