#37
Krem mascarpone-jogurtowy z bananem, malinami, orzechami nerkowca i miodem lawendowym
Zostało mi trochę mascarpone i długo nie miałam pomysłu, co z nim zrobić. I to był strzał w dziesiątkę. Jeszcze nie jadłam tak kremowego i aksamitnego jogurtu! No i towarzystwo doborowe. Miód lawendowy idealnie się tu komponował.
Ostatni dzień z budownictwem, jutro egzamin. Czas zamknąć komputer i przywitać się znowu z cegłami i stropodachami. Jeszcze tylko wtorkowe nieruchomości i koniec. Trzeba będzie się bronić.
Moja rada samorządu organizuje dzisiaj silent disco na wydziale i też nie mogę się pojawić. Upiekłam im chociaż sernik do vip room'u, mam nadzieję, że wyszedł, bo niestety nawet go nie spróbuję ;) Żałuję, że nie mogę im pomóc, ale obrona jest tylko raz (nie ma czasu na poprawki) ;)
Kreatywnego czwartku! :)
Kurcze no nie przepadam za mascarpone, ale całą resztę Twojego śniadania jak najbardziej bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńKreatywność na egzaminie z filozofii zalecana xD
Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki :) Na pewno wszystko pójdzie świetnie ;)
OdpowiedzUsuńTakie śniadanie to nawet jako deser chętnie by się zamówiło w jakiejś kawiarni :)
O kurcze, trzymam kciuki! A ten krem wygląda prześlicznie :) nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam mascarpone!
OdpowiedzUsuńProsto, a jakże pysznie! :)
OdpowiedzUsuńDasz radę!
Polecam Ci jogurt z już z mascarpone - Milandia z piątnicy, właśnie dziś kupiłam - jest przepyszny a placuszki na nim wychodzą cudowne <3
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję! :) Nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje :D
UsuńBronisz się? :D W takim bądź razie powodzenia, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńPomysł z dodaniem mascarpone do jogurtu- GENIALNY!
Tak, tak, ale za dwa tygodnie :) Niemniej dziękuję ;* Już wyjaśniałam, bo może trochę niejasno napisałam :))
Usuńśniadanie z pewnością dało Ci kopa.
OdpowiedzUsuńpowodzenia na obronie! ;)
Już spieszę z wyjaśnieniem, bo chyba zakręciłam :D Jutro mam tylko egzamin (przedostatni na tych studiach :D) a do obrony mam jeszcze około dwóch tygodni. Jednak mamy tak mało czasu na rekrutację, że żeby zdążyć z obroną musimy zdać wszystko w pierwszym terminie ;) Tak więc dziękuję już teraz za życzenia na przyszłość :))
Usuńo rany, z mascarpone ♥
OdpowiedzUsuńCo za kremowa rozkosz <3
OdpowiedzUsuńŚniadanie wygląda niczym deser z jakiejś kawiarni! :)
OdpowiedzUsuńPiękne śniadanie i na pewno smakowite :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę i trzymam przysłowiowe kciuki ;)
jak delikatnie i te owocki, pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Właśnie ostatnio widziałam nawet w sklepie jogurt z mascarpone, może spróbuję:)
OdpowiedzUsuńa tu jak zwykle pięknie i pysznie ! :) powodzenia z budownictwem, ja się męczę z nauką do egzaminów -.-
OdpowiedzUsuń